Dziś zaległy post. Nie wiem jak to się stało, że nie pokazałam jeszcze zimowego kompleciku, który powstał na przełomie lutego i marca. Pogoda jednak bardziej zimowa niż wiosenna, więc niewykluczone, że jeszcze będziemy zmuszeni sięgnąć po zimowe akcesoria.
Komplecik składa się z czapki z motywem cieniutkich warkoczyków oraz zapinanego szala w formie komina. Jedynym wymogiem, który dostałam przed wykonaniem kompleciku było to, aby pod szyją i na biuście nie było za obszernie. Początkowo miałam pomysł na pojedynczy komin z „supłem”, ale kiedy go zrobiłam, ne byłam zupełnie zadowolona. Nie układał się tak, jak sobie założyłam. Zmieniłam koncepcję i przerobiłam go na taki „zamot”, który można rozpiąć na zwykły szalik. Całość wykonałam na drutach 6 mm z połączenia włóczek Filcolana Peruvian i Drops Brushed Alpaca Silk. Dzianina jest mięciutka i puszysta. Zużyłam nie całe 7 motków Peruvian i 6 Brushed Alpaci.
Skład rękodzieła- pracownia Dagmary 