Chusta „Brilliance”- „Cafe Ole”

Dziś wszystko wraca do normy i znowu pokazuję chustę i to w dodatku według mojego kolejnego autorskiego wzoru 🙂 To wzór, o którym nie myślałam długo, nie planowałam go jakoś specjalnie. Mam takie pomysły, które dojrzewają miesiącami, a nie mogę się za nie zabrać, a tutaj powstało coś spontanicznego. Złożyło się na to zamówienie z określonych kolorów, które wymagają prostoty i elegancji, a także zbliżające się Święto Kobiet, które chciałabym jakoś uczcić z osobami kochającymi moje wzory.
Udało mi się stworzyć sploty idealnie komponujące się z motkiem… a i sam motek nie jest zwyczajny, bo powstał specjalnie do tego projektu. Kolory pochodzą z Liloppi Swinga Cafe Ole, do którego została dołożona ciekawa i niejednolita wiskozowa niteczka, tym samym tworząc Liloppi Swing Unikat 108. Z pewnością równie cudowny efekt można osiągnąć z różnorakich innych Swingów Classic, a także Special 🙂
Na swoją wersję zużyłam nieco ponad 1500 m, a chusta ma ok. 2 m szerokości.

„Brilliance” to uosobienie elegancji i stylu, dlatego sesja odbyła się przy Zamku w Rydzynie. Na pewno jeszcze kiedyś wrócę do tego miejsca ze swoimi chustami 🙂
Tak jak napisałam wyżej, wzór na chustę ujrzy światło dzienne w okolicach Dnia Kobiet i będzie dla Was swego rodzaju niespodzianką. Planuję również warsztaty szydełkowania z nią w roli głównej.