coś do ubrania

Kamizelka „Lulu”

Przez wiele lat uznawałam kamizelki za coś trochę niepraktycznego- w brzuch ciepło, w ręce zimno ;p Całkowicie nie miałam w swojej szafie ani jednej. Odkąd zaczęłam dziergać swetry, natrafiałam na bardzo ciekawe wzory na kamizelki właśnie… i postanowiłam je odczarować.
Na swojej liście robótkowej mam wpisanych sporo projektów kamizelek, ale kiedy zobaczyłam „Lulu Slipover”, wiedziałam, że ta z pewnością będzie pierwsza. Prosta, ale jednak bardzo oryginalna. Włóczką dedykowaną we wzorze był Peer Gynt od Sandness Garn i taką też użyłam na swoją kamizelkę. Poszło sześć i pół motka na rozmiar XS, a więc mniej niż miało 🙂 Sama włóczka wywarła na mnie bardzo dobre wrażenie. Czuć, że to wełna, troszkę szorstka i rustykalna, ale nie jest to wadą, a wręcz przeciwnie. Na gołe ciało może podgryzać osoby wrażliwe, ale z pewnością na kamizelki, czy kardigany nadaje się dla wszystkich. Po blokowaniu przerodziła się w idealnie zblokowaną dzianinę, która idealnie trzyma fason.

Z pewnością jeszcze nie raz wrócę do tej włóczki, a może i wzoru 🙂

Jedna myśl w temacie “Kamizelka „Lulu”

Dodaj komentarz