ozdoby ścienne

Mandala „Selena”- „Rose field”

Jednym z moich robótkowych wakacyjnych planów było zrobienie mandali… jednej, a może kilku, ale na pewno chciałam spróbować. Teraz już wiem, że ta nie będzie ostatnia. W sieci jest sporo wzorów i inspiracji. Ja natomiast postanowiłam skorzystać z jednej z moich robótkowych gazetek, których mam mnóstwo. Znalazłam wzór na ciekawy obrus, który zaadaptowałam właśnie na mandalę. Powstała 70 cm ozdoba, pięknie zdobiąca mój salon. Zużyłam ok. 350 m Scheepjes Whirl, który został mi po innym projekcie i pewnie nigdy by nie znalazł przeznaczenia ;p

Dodaj komentarz